W wyniku fatalnego błędu myśliwego Puszcza Białowieska straciła jednego żubra. To najstraszniejsza pomyłka od kilkudziesięciu lat.
W nocy z 23 na 24 września na terenie Puszczy Białowieskiej obyło się legalne polowanie na dzika. Mimo że przeciwko polowaniom na tym terenie ciągle protestują ekolodzy, wciąż wydawane są pozwolenia na odstrzał zwierzyny. A jak widać myśliwi bywają wyjątkowo nieostrożni.
Tak było i tym razem. Wszystko wskazuje na to, że myśliwy strzelał do niezidentyfikowanego celu. Sam wyznał, że niestety pomylił żubra z dzikiem. Trudno jednak w to uwierzyć, ponieważ taki błąd jest wręcz niewiarygodny. Od razu po tym tragicznym wydarzeniu zaalarmowane zostało lokalne nadleśnictwo.
W takich sytuacjach bardziej słuszne wydają się postulaty ekologów i obrońców przyrody, by obszarem chronionym objąć całą powierzchnię Puszczy Białowieskiej. Obecnie Białowieski Park Narodowy obejmuje zaledwie 17 proc. całej powierzchni puszczy. Puszcza Białowieska jest zbyt cennym ekosystemem, by dopuszczać do takich sytuacji.